Post z cyklu "moje ulubione", czyli będzie bardzo kwiatowo:) W przypływie weny kwiatowej powstało sporo róż, poinsecji (bo przecież Boże Narodzenie już za chwilę), i trochę maluszków. Skończyłam z dwoma odciskami i trzema spuchniętymi palcami, ale chyba było warto? Jak sądzicie? :)
Ewka :)
Jakie piękne <3
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 🌸
UsuńMyślę, że Twoje palce wybaczą Ci to cierpienie. W mojej ocenie warto było, są cudowne 💜
OdpowiedzUsuńOne już czekają na kolejna partię 🤣 dziękuję 🌸🌸
UsuńWow!!! You are very talented!!! May I ask how long you have been making these beautiful works of art? I’m just starting.
OdpowiedzUsuńI made my first foamiran flower 2 years ago. I practice a lot and try different ways to form foamiran.🌸😊
UsuńKwiaty zachwycają wszystkie a róże są wspaniałe... pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Gosiu 😘 Pozdrawiam!
UsuńAleż piękne kwiaty stworzyłaś. Wszystkie są cudowne.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 🌸🌸
UsuńJestem totalnie i szalenie zauroczona!!! Cudowne kwiaty Ewo :))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 😍🌸🌸
UsuńJakie cudowne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńSą zachwycające i to wszystkie bez wyjątku!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 🌸🌸
UsuńKwiatowy zawrót głowy.
OdpowiedzUsuńPiękne są.
Dziękuję bardzo :)
UsuńO WOW jakie one piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuń